|
|
|
➤ Dwa medale w Pucharze Polski w Poznaniu
|
| |
25 marca 2018 w Poznaniu odbył się pierwszy w tym roku Puchar Polski Juniorów Młodszych. Jak co roku Wielkopolski Turniej Międzynarodowy zgromadził na swoich matach praktycznie wszystkich liczących się zawodników z Polski. Dla naszych Rysiów był to pierwszy start w tym roku. Długa, czteromiesięczna przerwa była widoczna w walkach naszych zawodników. Praktycznie wszyscy popełniali błędy taktycznie związane z brakiem obicia. W zawodach wzięło udział sześcioro naszych zawodników. Zdobyliśmy srebro, brąz i dwa piąte miejsca, co dało nam szóste miejsce w łącznej klasyfikacji punktowej, tak więc pod względem wyników to nie był zły występ. Jednak naszych zawodników stać na więcej.
Najlepiej z ekipy wypadł Michał Kowalczyk zdobywając srebro w kategorii do 66 kg. Dla Kowala były to bardzo ciężkie zawody. Aż w 3 walki rozstrzygnął dopiero w dogrywkach. Co jednak nie dziwi jeśli zauważyć, że Kowal ma ponad 3 kilo niedowagi. Ta duża różnica masy była najbardziej widoczna w finale, gdzie po „wpadnięciu” w trzymanie nie był w stanie poradzić sobie z przeciwnikiem. Jednak czas będzie pracował na korzyść Michała. Brawo Michał. Tego dnia, z tą wagą to był maks.
Drugi medal tego dnia wywalczyła Agata Pawłowska startując w kategorii do 52 kg. Agata podobnie jak Michał wygrała aż 6 walk. I mogłaby zajść wyżej, gdyby jej umiejętności walki obronnej w parterze były na wyższym poziomie. W walce ćwierćfinałowej wygrywając przez wazaari dała sobie w prosty sposób założyć trzymanie. Szkoda, bo była szansa na finał. Jednak pomimo błędów Agacie należą sią brawa za wygranie 6 walk i zdobycie brązowego medalu.
W tej samej kategorii co Agat (52kg) piąte miejsce wywalczyła Alicja Ołdak, która w walce o medal brązowy przegrała właśnie z Agatą. W rundzie eliminacyjnej Ala wygrała 3 walki, jednak ostatnia wygrana była „gwoździem do trumny” . Walka ćwierćfinałowa trwała w sumie prawie 15 minut. Ponad 10 minutowa dogrywka „zabiła” naszą zawodniczkę i praktycznie uniemożliwiła jej dalszą rywalizację. Ali należą się niewątpliwie brawa za serce do walki, jednak gdyby słuchała podpowiedzi trenera to być może walka zakończyła by się w regulaminowym czasie.
W kategorii do 73 kg piąte miejsce zdobył Bartek Borzęcki. Bebeto w drodze do półfinału stoczył bardzo dobre 3 walki wygrywając wszystkie przed czasem. W walce o finał uległ jednak po 4 minutowej dogrywce. Niestety podczas akcji kończącej walkę nabawił się kontuzji i został wycofany przez lekarza z walki o trzecie miejsce. Szkoda, że nie mógł powalczyć o medal, jednak najważniejsze aby jak najszybciej mógł wrócić na matę w pełni sił.
W turnieju wystartowali jeszcze Maks Janas (66 kg) i Piotrek Dyga (73 kg), niestety zakończyli oni udział w zawodach po pierwszej walce. U obydwu widoczny był brak obicia. Gubili się gdy przeciwnicy narzucali swój uchwyt. Jednak do czerwcowych Mistrzostw Polski jest jeszcze trochę czasu, więc można popracować nad swoimi brakami.
|
wyniki naszych zawodnik�w
Wyniki ze strony PZJudo |
|
WARSAW JUDO OPEN
Międzynarodowy Puchar Polski
INFORMACJE
|
