; Klub Judo Ryś Warszawa
Klub Judo Ryś
powrót na stronę główną

Strona główna
ZAPISY
Opłaty
Obozy 2026
Kanał YouTube Rysia
Kalendarz
Archiwum
Wyniki zawodników
Ranking klubowy
Trenerzy
Nasi Mistrzowie
Foto Galeria Linki -->
O klubie
Lokalizacje
SOM
RODO

Kontakt
Dojazd AutoBUS



 ➤ Międzynarodowy turniej judo w Wolbromiu
 

16.09 odbyły się międzynarodowe zawody w Wolbromiu. Pojawiło się tu wiele ekip z
południa polski, które słynie z mocnego judo oraz zagraniczne ekipy z Węgier, Czech i
Rumuni. Jest to kolejny turniej zainicjowany głównie przez rodziców, którzy bardzo
chętnie angażują się w tego typu wydarzenia za co z góry bardzo dziękujemy. Nasz team
tworzyli: Tata Agaty, Jacek Pontek, Tata Majki, Jakub Brodowski, Tata Maksa, Jarek
Janas oraz trener Paweł. Wyniki naszych zawodników i zawodniczek były bardzo udane
pod względem medalowym (3 złote medale, 1 srebro i 1 brąz). Jeżeli chodzi o same walki
i sposób ich prowadzenia jak zawsze można się do czegoś ,,przyczepić''. Nasze
najmłodsze dziewczyny Maja Brodowska i Agata Pontek jak zwykle wylądowały w tej
samej kategorii i musiały stoczyć klubową walkę. Miały one także jedną przeciwniczkę.
Agata zdobyła złoty medal Mai przypadł medal brązowy. O walkach dziewczyn nie można
zbyt wiele powiedzieć ponieważ nie miały ich za wiele. Od technicznej strony nasze
zawodniczki muszą zdecydowanie się poprawić i skupić na treningach na tym aby
zwiększyć zasób technik. Wykonując przez całą walkę jedną technikę ciężko jest pokonać
przeciwnika, który wie o co w judo chodzi, dlatego też trzeba zawsze mieć niejeden plan
zapasowy. Agata i Majka to bardzo pracowite dziewczyny i na pewno nie będą miały
problemu z opanowaniem i dopracowaniem nowych technik.
Agata Pawłowska niestety miała tylko jedną rywalkę z około 5 kilo cięższą
rywalką. Walka była ciężka, gdyż Agatka była dużo słabsza fizycznie i mniejsza co
przyczyniało się do problemu z przejściem długich rąk przeciwniczki. Na szczęście
mniejsza okazała się sprytniejsza. Wykonując serię bardzo ładnych soinag na kolanach
Agata skutecznie rzuciła zdobywając wazari i youko. Wykorzystywała błąd przeciwniczki,
która ciągle napierała i za bardzo szła do przodu. Dzielnie broniła się i wytrzymywała
,,napady'' przeciwniczki. Tym samym Agata zdobyła złoty medal.
Wielkie brawa należą się Michałowi Organiściakowi, który zdecydowanie miał
najtrudniejsze walki. Pierwsze 2 pojedynki zakończyły się dosyć szybko gdzie Organ
rzucił przeciwników na ippon. W kolejnej walce trafił na mocnego przeciwnika gdzie po
ciężkich dwóch minutach nie wyłoniono zwycięzcy i kontynuowano walkę w dogrywce.
Złoty punkt też nie przyniósł rozstrzygnięcia wiec o wyniku walki decydował sędzia. Jego
werdykt był dla nas wielkim zaskoczeniem. Otóż cała walka wraz z dogrywką wyglądały
podobnie. Organ cały czas atakował kiedy jego przeciwnik ograniczał się jedynie do
obrony odpowiadając na 3 ataki Michała jednym. Mało tego, podczas gdy sędzia szykował
się do wybrania lepszego judoki, drugi sędzia (kolega, głównego sędziego)palcem
wskazał na kogo ten ma głosować.... Wspólnie z rodzicami próbowaliśmy wynegocjować
cofnięcie decyzji niestety bezskutecznie. Mimo to Michał znalazł się w finale gdzie spotkał
się po raz kolejny z tym samym przeciwnikiem, z którym nieuczciwie przegrał. Już przed
wejściem na mate dało się wyczuć wielkie emocje. Tym razem obaj wymieniali się atak
za atak nie ustępując ani na krok. I tym razem mocowali się dalej w dogrywce. Po
niespełna minucie Michał zaryzykował i zaatakował na koshi-gurumę i niestety został
skontrowany. Wygrywając dwie i przegrywając również dwie walki ostatecznie Organ
zajął drugie miejsce. Trzeba zaznaczyć, że u Michała nastąpił ogromny wzrost poziomu
stylu walki i dojrzałego zachowania na macie. Jest to spowodowane wielką pracą, którą
wkłada na treningach i przebytym obozie w Zakopanem gdzie również dawał radę.
Brawo Michał!
Maks Janas wygrywając 5 walk zdobył złoto. Janosik w swoim stylu szybko rozprawił się z
pierwszymi trzema przeciwnikami stosując seoinagi z kolan. O wejście do finału już
musiał się trochę namęczyć. Przeciwnik nie dawał się tak łatwo zaskoczyć na rzut z kolan
i Maks musiał trochę pokombinować wykonując inne techniki. Kiedy uśpił czujność rywala
wykonał kolejną próbę rzucając skutecznie na ippon. Walka finałowa z pewnością należy
do jednych z najcięższych jakie Maks miał w swej karierze. Przeciwnik z mocnym
uchwytem blokował Janosika któremu ciężko było wykonać akcję. Walka musiała zostać
rozstrzygnięta w dogrywce gdzie udało się zastosować główną broń Janosika seoinage na
kolanach gdzie zdobył youko i tym samym został zwycięzcą kategorii.
Wszyscy spisali się bardzo dobrze. Wniosek z zawodów jest ciągle ten sam- przed nami
jeszcze wiele pracy ! ;) Trzeba doszlifować braki techniczne. Niemniej jednak cieszy nas
fakt, że zawodnicy chętnie biorą udział w turniejach, rodzice równie chętnie pomagają
dzięki czemu forma młodych Ryśków rośnie.




wyniki naszych zawodnik�w





WARSAW JUDO OPEN
Międzynarodowy Puchar Polski

WJO


INFORMACJE

:: RODO
:: SZKOLENIE
:: ..
:: ..
© since 1992 - Klub Judo Ryś